adoptuj wolontariusza

Wypełnij formularz adopcji modlitewnej (kliknij tutaj!)
Słów kilka o każdym z nas:

Laura Broda

Jestem 17-letnią uczennicą II klasy liceum, w maju będę już pełnoletnia. Interesuje się muzyką i fotografią. W przyszłości chciałabym zostać położną. Zmotywowała mnie do tego chęć pomocy drugiemu człowiekowi. To samo mną kierowało, gdy decydowałam o wyjeździe na wolontariat misyjny. Bardzo pragnę pomagać, głosić o Chrystusie i doświadczać Jego obecności w drugim człowieku.
misja: Ukraina

 
Małgorzata Karłyk

    Mam 23 lata, kończę studia magisterskie z geoinformacji.
    Miłość popycha na misje. Chcę kochać Jezusa w innych,
    być dla innych, słuchać ich. Nie mając nic, dać wszystko.
    Pracę i modlitwę. Za św. Dominikiem, chcę głosić wszędzie,
    wszystkim, na wszelkie możliwe sposoby.
    misja: Brazylia
Beata Siluk


Mam 25 lat i niczego mi nigdy nie brakowało. Mam dom, wspaniałą rodzinę, mam co jeść i w co się ubrać... Wiem, jestem szczęściarą... ale wiem też, że tam, na drugim końcu świata jest ktoś, komu życie nie ułożyło się tak dobrze, kto czuje się zapomniany, porzucony... Chcę go spotkać, spojrzeć w oczy, uśmiechnąć się i powiedzieć: "Cześć Bracie, przyjechaliśmy tu specjalnie dla Ciebie, jak się masz?" Chcę ofiarować mu to co mam, czyli radość, miłość i uwagę, bo czasami czyjaś obecność jest ważniejsza od rzeczy materialnych.
misja: Brazylia
Daria Sypniewska


Mam 20 lat i jestem na 2 roku pedagogiki specjalnej. Na misji chcę pomagać ubogim oraz opuszczonym ludziom. Chcę także na misji pogłębić swoją wiarę oraz innych bliźnich oraz odnaleźć swoje powołanie w życiu.
misja: Brazylia
Marta Idziak
    Mam na imię Marta, mam 25 lat. Rok temu mogłam doświadczyć
    czym jest wolontariat misyjny w Brazylii. Był to piękny czas. W
    moim sercu nadal jest pragnienie głoszenia Dobrej Nowiny w
    najdalszych zakątkach świata. Chciałabym służyć najbardziej
    bezbronnym. Dzieci ulicy potrzebują miłości, dlatego chciałabym
    im tą miłość pokazać jaką jest Jezus Chrystus.
    misja: Brazylia
Kamila Wróblewska
    Mam na imię Kamila, pragnienie wyjazdu na wolontariat misyjny
    mam w sercu od dawna. Modlitwa, pomoc, rozmowa, uśmiech,
    ofiarowanie czasu drugiej osobie, to tak niewiele a jednak bardzo
    dużo. Na misjach chciałabym być dla innych, szczególnie dla
    tych najmłodszych, świadkiem Bożej Miłości, służyć pracą i
    modlitwą.
    misja: Brazylia


 
Hanna Wargin
  Miłość mieszka w nas i rozszerza się przez dzielenie.
  Jestem ciekawa ludzi, historii ich życia i mam pragnienie
  dzielenia się doświadczeniem miłości i miłosierdzia, z tymi,
  z którymi będę miała szczęście się spotkać,
  gdzieś daleko w Brazylii.
  misja: Brazylia


Kacper Urbaniak

Mam 21 lat i studiuję filologię germańską. Interesuję się literaturą, lekkoatletyką, sztuką i podróżami (główne na stopa). Nie wiem czemu chcę jechać na misję, liczę, że na miejscu się dowiem, dlatego proszę o wsparcie dla całej grupy.
misja: Brazylia

Aneta Biedrzycka

Psycholog pracujący z dziećmi i młodzieżą. Dlaczego wolontariat? Z poczucia wewnętrznej potrzeby dzielenia się miłością do drugiego człowieka.
misja: Brazylia

   

Małgorzata Szymendera

Mam na imię Małgosia, na co dzień pracuję z młodzieżą. Chcę pojechać na wolontariat misyjny by nieść pokój, jednoczyć ludzi, dzielić się wiarą, nadzieją i miłością.
misja: Ukraina


Robert Zieliński
Pragnienie wyjazdu na misje było w moim sercu od wielu lat. W zeszłym roku Bóg w swoim miłosierdziu spełnił moje marzenie i mogłem doświadczyć wolontariatu misyjnego w Brazylii. Przepiękny i niezwykły czas. Dlatego pójdę wszędzie tam, gdzie pośle mnie Pan, aby jego wola wypełniła się w moim życiu. Poświęcając swój czas dla drugiego człowieka pragnę być świadkiem obecności Boga, który sprawia codziennie cuda.
misja: Włochy (Sardynia)

Sławek Siluk
Pragnę wyjechać na misję, by ofiarować siebie, by pomóc ludziom ubogim, opuszczonym oraz dzieciom, które nie zaznały miłości, spokoju, szczęścia. Chcę przywrócić im nadzieję, radość życia, aby potrafiły stanąć na nogi i aby to oni zaczęli pomagać kolejnym ludziom.
Nie lękaj się jest przy tobie Chrystus.
misja: Brazylia


Anna Gibasiewicz
Mam 17 lat. Chodzę do liceum i postanowiłam wykorzystać przerwę wakacyjną na zrobienie czegoś co przyniesie dobre owoce - dlatego wyjeżdżam na misje. Pragnę pracować z dziećmi, które w przeciwieństwie do mnie nie mają możliwości chodzenia do szkoły, które w swoim krótkim życiu doświadczyły biedy i wielu cierpień. Mam nadzieję, że to doświadczenie umocni moją wiarę i pozwoli mi docenić wszystko, czym Bóg mnie obdarzył. misja: Brazylia

Wiktoria Chodzyńska
Mam na imię Wiktoria, mam 20 lat. Jestem studentką psychologii. Od dawna w moim sercu mam pragnienie wyjazdu na misje, pragnę pomagać innym oddając im siebie, mój czas. Moim marzeniem jest, aby każdy doświadczył Bożej miłości. A ja pragnę doświadczyć jej w drugim człowieku.
misja: Brazylia

Ola Huchla
Mam 25 lat, jestem fizjoterapeutką. Od zawsze chciałam pracować z ludźmi, być kimś, w kim znajdą pomoc i wsparcie. Na wolontariacie pragnę podzielić się zarówno moimi umiejętnościami, jak i dobrym słowem czy zwykłym uśmiechem, z ludźmi, którzy często będąc odrzuceni przez swoją chorobę lub niepełnosprawność, najbardziej tego potrzebują.
misja: Ukraina

1 komentarz:

  1. Podarowałam Pani Szymenderze wartościowe rzeczy dla osób biednych z Ukrainy, wylądowało to u niej w domu i na działce. Trochę ten Wasz wolontariat niepoważny. I nie ma jak wyciągnąć konsekwencji, podać do sądu za oszustwo. Tu wszystko jest takie błogie, w służbie jakiegoś boga. A gdzie zgłosić oszustwa ze strony Pani Szymendery.

    OdpowiedzUsuń